ARCTURUS - KOSZMARNE NIEBO [ARCTURUS - NIGHTMARE HEAVEN]

Obiekty snu
Raz rozbudzone na twarzach
Na sodomii i śmierci
Na dymie i śmiechu
Ich stopy, już nie,
Pod ziemią

Śnieg skrywa ślady
Niepozostawione przez nikogo

To nikczemne królestwo
Hej, ohydne i białe
Anioły skute posągiem
W latach mknieniu
Z nadzieją na ratunek
Od zatracenia
Poprzez zatracenie

[Szachraj [Garm*] gwiazdy Arktur]

I cudem jest to, iż 
Nie wydarzyło się nic
Nic, ale to nic, nie ma
Przeszłości, ani imienia

Jeno głos
Spadających płatków śniegu


*Garm - https://pl.wikipedia.org/wiki/Garm_(mitologia)

-----

The subjects of sleep
Their faces once awake
On sodomy and death
And smoke and laughter
Their feet no longer
Underground

The snow hides the traces
Never set in a first place

This negative kingdom
Hey horrible and white
The angels all stone
Passing their years
Hoping to be saved
From oblivion
...by oblivion

[Trickster G. of Arcturus]

And the miracle is that
Nothing has happened
Nothing has a history
Or a name

Only the voice
Of falling snow