VINTERSORG - ASTRALNY I MAGICZNY [VINTERSORG - ASTRAL AND ARCANE] Zmierzchu wizje przekwitają mój w kajdanach nastrój Oto czas się leczyć, dołączyć do nieziemsko walecznego przedstawienia Mój duch łaknie remediów nocy, Które rodzą się w głębi wielkiego łona matki natury Czekając na wróżbę, pojawienie się księżyca w pełni Oczarowuje pierwotne siły w czterech żywiołach Z intencją złączenia mikro i makrokosmosu Poszukując pośród rozproszonych przestrzeni, fizycznie w oddali Otwieram atlas samotnych kul, Tysiące map malowanych krwią. Podświadomie zstępujących do wnętrza kontekstu Tych archaicznych pergaminów, Jako księżyc wznosi się, by mnie uwolnić. Czcigodne emocje. Księżycowa zorza, duchów wydajne ziarno. Wiedź mnie w krajobraz, Astralny i magiczny. Potrafię poczuć wielki cień góry, Tak, jak i otchłań morza. W mych żyłach najdziksza rzeka, I każde rosnące drzewo. Gość w otchłani pól pokrytych lasami Wspinający się drabiną mądrości. Poruszony nokturnowym pocałunkiem rozgległego gwieździstego nieba, Najbardziej namiętny romans pomiędzy kochankami. Obserwując, słuchając się, uzyskując Absolut, Pozostawiając mego cielesnego gospodarza. W jaskini snów, jam jest kurierem, Donoszącym wizje memu ciału. Księżycowa zorza, duchów wydajne ziarno. Wiedź mnie w krajobraz, Astralny i magiczny. Potrafię poczuć wielki cień góry, Tak, jak i otchłań morza. W mych żyłach najdziksza rzeka, I każde rosnące drzewo. Zmierzchu dziecię w zmierchu sferach Naznaczone odnaleźć klucz Do uwolnienia duszy z więzienia ciała, Dążace do osiągniecia celu, nieskończenie. --- Twilit visions reflowers my shackled mood It's time to heal, to join the unearthly's galanty show My spirit hungers for the night's remedies which breeds in the depths of mother nature's wide womb Waiting for the augury, the fullmoon's appearance Enchanting primary forces in the four elements With the intension to unite micro and macrocosm On a quest in diffuse areas, physically afar I open the atlas to solitary spheres, thousand maps drawn with blood. Subconsciously descending into the context of these archaic pergaments, as the moon rises to release me. Esteemed emotions. The lunar aurora, the spirits productive grain. Guide me into a landscape, astral and arcane. I can feel the towering the mountain, as well as the abyss-like sea. In my veins the wildest river, and every growing tree. A visitor in a void with forest-capped fields climbing the ladder of sagacity Touched by the vast starry sky's nocturnal kiss, the most passionate romance between lovers Observing, obeying, obtaining the absolute, leaving my physical host. In the cave of dreams a courier I am, passing visions to the body. The lunar aurora, the spirits productive grain. Guide me into a landscape, astral and arcane. I can feel the towering the mountain, as well as the abyss-like sea. In my veins the wildest river, and every growing tree. A twilight child in twilight zones fated to find the key To unlock the soul from the fleshprison, striving endlessly